cyfrowe spedycje vs tradycyjne spedycje

Spedycja vs. cyfrowa spedycja

Definicję oraz zadania realizowane przez spedycję / spedytora prawdopodobnie wszyscy znamy całkiem dobrze… Dla przypomnienia spedycja w skrócie to „zarobkowe organizowanie przemieszczania ładunków w zastępie zleceniodawcy oraz realizowanie związanych z tym czynności

Spedytor jest to osoba prawna lub fizyczna (przedsiębiorca), której celem działania jest organizowanie przewozu ładunków. Spedytor za odpowiednią opłatą świadczy usługi spedycyjne na rzecz osób prawnych lub fizycznych, albo na potrzeby własne. Organizuje przewóz, wystawia dokumenty spedycyjne (listy przewozowe w zależności od użytego do transportu towaru środka transportowego

Spedycją będzie zaś każda działalność gospodarcza polegająca na organizowaniu przewozu ładunków na zlecenie osoby prawnej lub fizycznej i na wykonaniu niezbędnej grupy czynności dodatkowych, wynikających ze specyfiki zlecenia.

Wyżej wymienione definicje oda dawna znamy, ale kojarzą nam się głównie w kontekście „tradycyjnych” spedycji.

Jak szybko zostać „cyfrową spedycją”?

Wystarczy dodać słowo „cyfrowa” przed słowem „spedycja” i gotowe 😊

Sprawdźmy profile i strony internetowe firm, które określają się jako „digital freight forwarder” czyli cyfrowa spedycja / cyfrowy przewoźnik. Jako przykłady takich firm niech nam posłużą: Convoy, Twill, Flexport, Freighthub, Instafreight.

Co wspólnego mają te firmy, co pozwala im się określać jako cyfrowi pionierzy w branży transportu? Najważniejszą umiejętnością i przewagą jest przede wszystkim możliwość praktycznie natychmiastowej realizacji usług spedycji dzięki zastosowaniu technologii on-line i analityki danych.

Cyfrowa spedycja działają inaczej, ma nowe, świeże i zaskakująco inne podejście do realizacji usług przewozu. Cyfrowe spedycje to firmy które:

  • Znają, rozwijają i rozumieją jak wykorzystywać nowoczesne technologie do osiągania przewagi konkurencyjnej.
  • Widzą jakie możliwości daje zaawansowana analityka i przetwarzanie danych. Potrafią wykorzystać dostępne dane do tworzenia algorytmów i systemów automatyzujących procesy spedycyjne. Doszli do wniosku, że w czasie realizacji zlecenia, duża część informacji może być nie tylko zautomatyzowana, ale i wielokrotnie wykorzystywana do różnych celów. W czasie gdy tradycyjny spedytor wielokrotnie przepisuje te same informacje przy kolejnych zleceniach na temat listów transportowych, wymogów, adresów, spedytorzy cyfrowi wykorzystując automatyzację i algorytmy zyskują korzyści skali. Takie możliwości stanowią sedno modelu cyfrowych rozwiązań.
  • Oferują (i nie boją się…!) udostępnienia usług śledzenia statusu w czasie rzeczywistym oraz pozycji on-line na każdym etapie zlecenia.
  • Automatyzują i nadają wysoki priorytet obsłudze i doświadczeniom klienta – czyli tzw. idea customer centricity.
  • Wykorzystują najnowsze sposoby komunikacji marketingowej oraz social media do pokazania ich przewagi konkurencyjnej i pozyskiwania nowych klientów w szybki i efektywny sposób. Potrafią w lepszy sposób pokazać tzw. propozycję wartości oraz przewagę nad innymi firmami.
  • Założyciele wielu z cyfrowych spedycji mają podobne cechy. Są młodzi, inteligentni, znają najnowsze dostępne technologie. Łącząc te cechy z odwagą i przedsiębiorczością kwestionują  status quo branży transportowej. Pokazują również ogromny entuzjazm i energię do podejmowania wyzwań. To pozwala zrekompensować brak doświadczenia w tradycyjnej spedycji.
  • Pozyskali kapitał, inwestorów i zaplecze finansowe do wdrażania technologii – wielu z nich inwestorów znalazło w Dolinie Krzemowej,
  • Potrafią przyciągać utalentowanych programistów i specjalistów IT, którzy rozwijają narzędzia informatyczne jeszcze bardziej zwiększając możliwości konkurowania z tradycyjnymi spedycjami.

(krótko) trwała przewaga konkurencyjna cyfrowych spedycji?

Cyfrowe spedycje to nie jest odległa przyszłość. Pierwsi przedstawiciele tego sektora już ogłosili rozpoczęcie działalności w Polsce. To bez wątpienia nowość, dlatego też już teraz budzą duże emocje. Okazuje się też, że nie wszyscy dobrze zrozumieli model działania nowych graczy jak np. Uber Freight. 

Wspomniane powyżej przewagi konkrecyjne cyfrowych spedycji brzmią bardzo intrygująco. Jednak mogą one także okazać się pewnego rodzaju pułapką. Jak długo cyfrowa spedycja może utrzymać swoją przewagę nad tradycyjnymi operatorami?

Wbrew pozorom rozwiązania oferowane przez wchodzące na rynek podmioty są łatwe do skopiowania i do wdrożenia w tym bardzo konkurencyjnym środowisku spedycji i transportu. Zbudowanie rozwiązań do elektronicznego lub automatycznego wprowadzania zleceń, udostępniania statusu, kalkulacji stawki czy otwarta komunikacja na temat zlecenia są w zasięgu wielu dotychczasowych graczy rynku logistycznego. Próg wejścia z nowymi technologiami nie jest duży, są znane i dostępne na rynku.

Moim zdaniem cyfrowe spedycje bardzo dobrze odgrywają swoją rolę i zmuszą całą branżę do rewolucji i rozwoju.

Szanse i wyzwania dla cyfrowych spedycji

Pierwsze trzy skojarzenia automatycznie wymieniane przez praktyków branży transportowej:

  1. Potrzebna duża skala działania do wygenerowania zadowalających zysków,
  2. Konieczność zaangażowania kapitału i środków finansowych,
  3. Duża konkurencyjność w branży i niskie marże.

Jak w tych kontekstach wyglądają szanse i wyzwania cyfrowych spedycji?

Cyfrowe spedycje wykorzystując możliwości automatyzacji, zdecydowanie łatwiej mogą osiągać dużą skalę działania. Algorytm się nie męczy, algorytm się uczy, automatyzuje i ułatwia pracę. Co robi tradycyjny spedytor pozyskując nowego klienta w odległej lokalizacji? Otwiera oddział, wynajmuje biuro, zatrudnia ludzi. Co robi cyfrowa spedycja? Aktualizuje systemy i zaczyna marketing. Często powtarzany w branży fakt, że jeden pracownik spedycji może skutecznie i efektywnie poprowadzić max. 8-10 aut a do kolejnych 8-10 aut konieczny jest dodatkowy pracownik… Czy na pewno? Spedycje cyfrowe mają inne zdanie na ten temat.

W tradycyjnym modelu transportowym najpierw się wydaje pieniądze a dopiero potem (prawdopodobnie) będą zyski. Inwestycje w IT, rozwój firmy, technologię, automatyzację to nie są pierwsze pozycje na liście wydatków. Cyfrowe spedycje i platformy najczęściej mają za sobą inwestora który na bazie MVP (Minimum Variable Product), business case oraz możliwości skalowania biznesu uwierzył w możliwość  zarabiania i generowania zysku. Zarówno model cyfrowy jak i tradycyjny wymagają zaangażowania znacznego kapitału obrotowego do budowania skali.

Analitycy szacują na podstawie danych z 600 największych firm w Polsce, że średnia marża EBIT (rozumianego jako zysk na działalności operacyjnej)  w 2017 roku wyniosła 3,72%  Kilka tygodni temu Uber Freight ogłosił wyniki finansowe całej grupy komunikując stratę kwartalną na poziomie około 1 mld dolarów Wdrażane technologie automatyzacji powinny pomóc w przyszłości w poprawianiu marży. Już na początku tego roku Convoy ogłosił że 100 % zleceń w automatyczny sposób znajduje przewoźnika. Kilka tygodni temu ogłoszono że 100% wycen odbywa się w pełni automatyczny sposób za pomocą algorytmów.

Wcześniej czy później cierpliwość inwestorów z Doliny Krzemowej się wyczerpie. Dopłaty dla przewoźników realizujących transport też się wyczerpią. Cyfrowe spedycje muszą zacząć generować zysk, aby zdobyć kolejne rundy finansowania oraz zapewnić rentowność działania.

Największe ryzyko dla cyfrowych spedycji

Cyfryzacja i automatyzacja procesów transportowych jest bez wątpienia największą przewagą  cyfrowych przewoźników i spedytorów. Jednak zbyt duże lub całkowite poleganie na technologii może się okazać zgubne na nowoczesnych spedycji. Mimo że digitalizacja procesów brzmi trendy to w sytuacji, gdy z ładunkiem lub  dostawą dzieje się coś złego technologia staje się bezużyteczna.  W takiej sytuacji wracamy do tradycyjnych metod i przez telefon rozmawia człowiek z człowiekiem, pracując nad szybkim i skutecznym rozwiązaniem problemu.

Trudno wyobrazić sobie algorytmy i rozwiązania na wszelkie możliwe niestandardowe sytuacje z jakimi często się spotkaliśmy i które nosimy w swoim logistycznym bagażu doświadczeń…

Zainteresował Cię ten wpis? Zapisz się do newslettera i jako pierwszy otrzymuj najnowsze informacje!

Mam też dla Ciebie prezent!
Po zapisaniu otrzymasz ebook:

LOGISTYK 4.0

Logistyk 4.0